Budynek, który przez lata należał do miejskiej spółki GTBS, po jej likwidacji trafił w ręce Skarbu Państwa. Miasto pobierało czynsz za nie swoje mieszkania, a teraz sprawą zainteresowano Najwyższą Izbę Kontroli.
Podejrzenie niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy Najwyższej Izby Kontroli będzie przedmiotem działań podjętych przez Prokuraturę Rejonową w Gnieźnie. Chodzi o kontrolę w gnieźnieńskim szpitalu.
Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raporty, w których wskazała nieprawidłowości wykryte w miejscowym zarządzaniu kryzysowym. Skupiła się przy tym na zdarzeniu z 11 sierpnia 2017 roku, kiedy to nad naszym regionem przeszła potężna wichura.
Do Prokuratury Okręgowej w Poznaniu złożone zostało zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez tamtejszą delegaturę Najwyższej Izby Kontroli.
Najwyższa Izba Kontroli dokonała kontroli infrastruktury miejskiej oraz urzędów pod kątem możliwości korzystania z nich przez osoby niepełnosprawne. Jest sporo uwag i krytyki wobec niektórych rozwiązań.
Dyrekcja szpitala poinformowała o wynikach kontroli przeprowadzonej przez NIK. Z protokołu uderza jednoznacznie stwierdzenie iż konkurs na prowadzenie oddziału chirurgicznego został przeprowadzony prawidłowo.
Najwyższa Izba Kontroli wykazała, że w wartości księgowej budynków komunalnych Gniezna brakuje dwóch milionów złotych.
Na kolejnej konferencji prasowej 20 stycznia 2014 r., Zbigniew Dolata wypominał koalicji oraz dyrektorowi ZOZ-u opieszałość w sprawie rozbudowy szpitala.